wtorek, 15 stycznia 2013

na początek

A teraz tak bardziej prywatnie, czyli myśli moje porozrzucane, czasem przypadkowe, czasem na chwilkę tylko, niczym błysk przepalającej się żarówki, pojawiające się gdzieś na kresach świadomości. O wszystkim tu będzie i o niczym, ale mam nadzieję, że interesująco, poprawnie, gdy idzie o nasz język, i sympatycznie.

Cóż, na pewno nie uniknę tu kontrowersji, ale gdy takie się pojawią, gdy moje wpisy nie będą wpisywać się w Twoją, czytelniku, wizję świata, natychmiast pisz o tym, komentuj, zadawaj pytania. To tylko ubogaci ten elektroniczny pamiętnik i sprawi, że mimo, iż wirtualny, stanie się żywym.

Tyle tytułem wstępu. Jak tylko coś fajnego zaświta mi w głowie i o ile znajdę chwilkę czasu w zalatanym życiu, wówczas natychmiast myśli me pojawią się tutaj. Nie obiecuję systematyczności. Ale obiecuję szczerość. I być może intelektualną frajdę. Postaram się z obietnicy wywiązać :)

Pozdrawiam

Ja, Klaudiusz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz